czwartek, 3 kwietnia 2014

Rozdział 1

Moje życie prawie cały czas było takie same. Ciągle pisałam piosenki, spotykałam się z przyjaciółmi, pracowałam w sklepie. Chciałabym coś zmienić, ale co ? Może w przyszłości odpowiem sobie na to pytanie. Przyjaciele na pewno mi w tym pomogą... A teraz coś o mnie. Nazywam się Ally Doawson i mam 16 lat. Mam włosy koloru kasztanowego, a końcówki rozjaśnione delikatnym blondem. Oczy mam brązowe, a usta różowe. Moim ubiorem najczęściej jest sukienka, lub bluzka ze spódnicą, lecz czasami zdarzają się spodnie. Ja tu tyle o sobie a Austin, Trish i Dez czekają na mnie w parku. Wzięłam torebkę, wsadziłam do niej swój zeszyt i jak najprędzej pobiegłam do nich. Nie lubiałam być niepunktualna. Ale jak zwykle na Austina i Deza czekałam 10 minut, bo Dez zobaczył gofry, a Trish znowu pomyliła godziny. Gdy wszyscy przyszli poszliśmy na lody. Porozmawialiśmy o naszych sprawach, pożartowaliśmy, umówiliśmy się na następne spotkanie i się rozeszliśmy. Była 20:00. Poszłam do swojego czerwonego pokoju i położyłam się na łóżku. Nagle złapała mnie jakaś wena i zapisałam kilka słów na nową piosenkę. Moim zdaniem były świetne. Na pewno spodobają się Austinowi.

***
Zadzwonił budzik. 6:00. Czas wstawać. Chyba jak każdemu z nas nie chciało mi się tego robić, ale niestety musiałam. Wstałam z łóżka, założyłam swoje człapki w kształcie króliczków i poszłam do łazienki. Ubrałam się tam w białą bluzkę na ramiączkach opsypaną kolorowymi kwiatami, oraz brązową spódnicę do kolan. Umyłam zęby, zaczesałam swoje złociste loki i poszłam się spakować. Niestety był już czas na wyjście z domu. Wzięłam torbę z książkami, wsadziłam tam zeszyt, wzięłam MP4 i zeszłam po schodach na dół. Na dworze było 25 *C więc nie brałam kurteczki. Założyłam swoje brązowe buty na delikatnym obcasie i wyszłam na dwór. Do szkoły szłam około 10 minut. Po drodze spotkałam Trish więc poszłyśmy razem. Niestety pierwsza była matematyka. Chociarz dobrze mi z niej szło i tak jej nie lubiałam. Nie wiem czemu. Ale lekcje minęły nawet szybko. Po szkole odrobiłam zadanie i włączyłam laptopa. Zaczęłam przeglądać Facebook'a, gdy nagle napisał do mnie Austin:
- Hej, spotkamy się dzisiaj około 17:30 ?
- Spoko, a gdzie chcesz się spotkać ?
- Może być u mnie ?
- Ok. To papa. :)
- Cześć.


Rozmowa się skończyła, a 17:30 się zbliżała. Co Austin ma mi takiego ważnego do powiedzenia?


Wiem, że nie udał mi się, ale troszkę weny nie miałam. ;/ Następnym razem obiecuję, że będzie lepszy. ;* Komentuujcie. :D

Pozdrawiam ! :*
`Avalon.

wtorek, 31 grudnia 2013

poniedziałek, 1 lipca 2013

;3

Jutro prawdopodobnie dodam rozdział pierwszy. ;*** Nie miałam weny więc nie pisałam. :c Teraz mam więc góra 2 dni i będzie pościk. Paaa. Buziaczki. Pozdrawiam. ^^

niedziela, 19 maja 2013

Siema!

Hejka! Mam na imię Sylwia. To już mój drugi blog. Będzie opowiadał o głównych bohaterach serialu Austin & Ally. Opowiadanie będzie zmyślone. Mam nadzieję, że blog się wam spodoba.

Pozdro.
Marsjanek